Wizyta w planetarium
25 września gościliśmy w naszej szkole panią Klaudię Jacak, która przywitała bardzo serdecznie wszystkich pasjonatów kosmosu i zaprosiła do mobilnego planetarium tych, którzy chcieli choć na chwilę ,,oderwać się od Ziemi". Opowiedziała nam wiele ciekawostek na temat tego, co widzimy na niebie gdy Słońce chowa się za horyzontem. Stopniowo pojawiają się gwiazdy, najpierw te jaśniejsze, a później coraz słabsze. W ciemną bezchmurną noc zobaczymy również Drogę Mleczną czyli znajdujący się najbliżej Ziemi fragment naszej galaktyki. Baczni obserwatorzy znajdą też planety, asteroidy i warkocz komety. Wszyscy możemy podziwiać Księżyc, wielką skalną kulę, naszego najbliższego sąsiada, którego widzimy zawsze z tej samej strony. Zapytacie dlaczego? Dzieje się tak dlatego, gdyż Księżyc krąży wokół Ziemi po własnej orbicie i jednocześnie, w podobnym czasie, obraca się wokół własnej osi. Co ciekawe Księżyc, w przeciwieństwie do Słońca, nie świeci własnym światłem, dlatego można się w niego bezpiecznie wpatrywać.
Na północnym niebie w miesiącach zimowych możemy zobaczyć m. in. Wielką Niedźwiedzicę, Wielki i Mały Wóz, Bliźnięta, Byka, ale również Gwiazdę Polarną, która wskazuje kierunek północny.
Podczas kosmicznej wędrówki odwiedziliśmy Słońce oraz planety Układu Słonecznego. Dowiedzieliśmy się np., że na Jowiszu, który ma 63 księżyce (cztery z nich odkrył 400 lat temu sam Galileusz za pomocą teleskopu) wieją bardzo silne wiatry z prędkością do 2300 km/h. Wiemy też, że na planetach krążących wokół Słońca istnieją pory roku, ale mają inną długość i tak np. na Uranie (pierwszej planecie odkrytej za pomocą teleskopu) lato trwa 21 lat. Zaciekawiło nas również to, że Uran i Wenus kręcą się w inną stronę niż Ziemia, a ich biegun północny i południowy leżą tam, gdzie równik na Ziemi.
Wiemy już, że Słońce to gwiazda bez której nie byłoby planet i nie istniałoby życie na Ziemi. Jest ono rozżarzoną kulą palącego się gazu, której temperatura wewnątrz sięga 15 mln °C, a na zewnątrz 6 tys. °C. Słońce to gwiazda 100 razy większa od Ziemi, ale występują gwiazdy jeszcze większe. Na przykład Syriusz oddalony od nas o 9 lat świetlnych jest 2 razy większy.
Wizyta w planetarium sprawiła, że teraz częściej i zwiększą uwagą wpatrujemy się w gwieździste niebo. Może i my znajdziemy tam naszą nową, nieokrytą dotąd gwiazdę.
Dodaj komentarz